Od zawsze
uwielbiałem scenę. No, może niekoniecznie na niej być, ale tworzyć stroje,
które będą na niej odgrywały bardzo znaczącą rolę.
Zlecenie na
stworzenie strojów tanecznych dla RedPop przyszło miesiąc przed ich występem w
programie TVN “Mam talent”. Podjęliśmy to wyzwanie, ze względu na moją przeszłość
związaną z teatrem. Spotkaliśmy się z zespołem podczas ich treningów i prób
układu i okazało się, że to zlecenie nie będzie jak wszystkie inne. Ich stroje
miały być nie tylko efektowne i seksowne, ale też funkcjonalne, musiały znieść
odwrócona grawitację. Zapierające dech w piersiach akrobacje na trapezie w
ekstremalnie wysokich szpilkach. Ich szybkie, kocie ruchy stanowiły dla naszego
zespołu nie lada wyzwanie. Tutaj oczywiście muszę dodać, że moja wizja na
nieziemskie stroje dla dziewczyn nie ułatwiały nam zadania.
Dziewczyny zaakceptowały nasz projekt już za pierwszym razem! Zaproponowaliśmy materiał - lycrę w kolorze intensywnego fioletu, który standardowo jest używany w strojach tanecznych oraz beżowe wstawki. Dodatkowo, aby podkreślić dynamikę występu, rozświetlić kostiumy i podkreślić ich kobiece kształty, zastosowaliśmy dżety (kryształki Svarowskiego), które umieściliśmy głównie na rękawach.
Materiał? Jest! Dżety? Są! Ręce gotowe do szycia? Są! No to teraz pozostało tylko zakasać rękawy i stworzyć wyjątkowe stylizacje dla dziewczyn z zespołu. Zdjęliśmy rozmiary z dziewczyn z RedPop i okazało i się, że ze względu na dość rozbieżny wzrost dziewczyn musimy stworzyć 5 różnych konstrukcji. Ruszyliśmy z szyciem na 3 tygodnie przed występem.
Po skrojeniu i
zmontowaniu prototypu przyszedł czas na na kolejne przymiarki. Mieliśmy wtedy
jeszcze 2 tygodnie do występu. Jednak po powrocie do pracowni poczuliśmy
niedosyt i stwierdziliśmy, że trzeba bardzie podkreślić walory pięknych i
seksownych ciał dziewczyn. Idąc za filozofią naszej marki Bouduar = #sexy
#secure #shapes #holds #enhances, zdecydowaliśmy się na zmianę formy w górnej części
stanika. Nigdy nie spoczywamy na laurach, szczególnie, gdy wpadnie nam pomysł,
który pokazuje nam, że zdecydowanie możemy osiągnąć więcej. Formowane miseczki
z pianki, które przywiozłem z Turcji okazały się najlepszym wyborem. Sprawiły,
że piersi wyglądały oszałamiająco, ponadto strój nadal posiadał klasę estradową
bez cienia wyuzdania.
No nie ma co ukrywać, że dziewczyny bardzo się ucieszyły z wprowadzonych zmian w strojach. Z pewnością ta zmiana dodała im pewności, że ich występ zahipnotyzuje publiczność. Kolejne przymiarki i próby już w uszytych strojach uświadomiły nam, że musimy inaczej dobierać dodatki i gumy do wykończenia strojów. Układ taneczny był naprawdę zjawiskowy, dziewczyny robiły dość zaawansowane figury taneczne oraz akrobacje na trapezach, a pomimo tego strój musiał zostać na swoim miejscu. W miedzy czasie toczyła się walka z zdobieniem strojów kamieniami. W najbardziej newralgicznym momencie pracowały przy tym aż 4 osoby, które miały za zadanie nakleić łącznie 2500 dżetów.
Efekt osiągnięty!
Gdy klei wysechł, a zbędne nitki zostały ostatecznie usunięte. Stroje zapakowaliśmy w pudelka i przekazaliśmy w ręce naszych półfinalistek Mam Talent TVN tydzień przed finalnym występem. Dziewczyny z Red Pop intensywnie ćwiczyły w naszych strojach, by sprawdzić czy wszystko się dobrze trzyma i nie potrzebuje ewentualnych poprawek.
Ukoronowaniem
naszej współpracy był wyjazd ekipy Bouduar do studia TVN w Warszawie, gdzie
mogliśmy oglądać półfinał programu! Powiem szczerze, ze w torbie miałem igłę,
nitkę, klej i kawałki materiału, w razie jakiejkolwiek awarii. Po prostu zawsze
staram się być przygotowany. J
Gdy usłyszałem piosenkę
i pojawił się zespół Red Pop na scenie, z którym miałam okazję pracować przez
ostatni miesiąc, poczułem ogromną ekscytację i już po pierwszej figurze ich
układu byłem pewny naszej wspólnej wygranej.
